Zespół ProjectA – rozmowa z Robertem Zaleśnym gitarzystą zespołu

FotoKulturalni (FK): Spotykamy się nazajutrz po ogłoszeniu wyników ankiety audycji Ryszarda Glogera Luz Blues w Radiu Poznań, w której zespół ProjectA zajął wysokie miejsca w aż trzech kategoriach. Wasza płyta zajęła drugie miejsce, wokalistka Zuzanna Babiak również drugie, a Agnieszka Senk grająca na harmonijce  ustnej trzecie. Serdecznie gratulujemy. Jak do tego podchodzicie? To spore wyróżnienie dla Was?

Robert Zaleśny (Robin): Oczywiście! To jest wielka nobilitacja. Bardzo się cieszymy z wyróżnień. I choć plebiscyty nie są najważniejsze dla nas, to zawsze dodają energii i mobilizują do dalszych działań. Dla nas to również pewnego rodzaju zobowiązanie względem Publiczności by nie przestawać i ciągle się rozwijać, dając radość wszystkim.

FK: Zespół ProjectA czyli jaki projekt? Jak byście opisali Waszą muzykę? Instrumentarium zespołu jest dość rozbudowane, harmonijka ustna, kontrabas, sekcja dęta, gitary, organy Hammonda, perkusja. Razem aż 9 osób na scenie. Kim są muzycy Project-y?

Robin: Rzeczywiście, ProjectA to bardzo wyjątkowy zespół. To pewnego rodzaju konglomerat muzyczny, łączący różne osobowości zróżnicowanych fascynacji muzycznych. To sprawia, że nasza twórczość nie jest łatwą do prostego zaszufladkowania. Mamy tu oczywiście blues ale i „odrobinę” jazzu, jest i rockowe zacięcie. To wszystko nie tylko nie przeszkadza komponować, ale wręcz dodaje emocji. Nasza otwartość na zróżnicowanie w muzyce nie pozwala nigdy przewidzieć, gdzie może ona nas zaprowadzić. Zespół jest liczny, ale występujemy również jako sekstet. Na scenie liczy się muzyczna interakcja i radość ze wspólnego muzykowania. A tu pomaga doświadczenie poszczególnych muzyków i otwartość na pokonywania muzycznych barier. My bardzo lubimy ze sobą grać!

FK: Od powstania zespołu w 2017 roku nagraliście dwie płyty, studyjną i studyjną live, co dalej? Trasa koncertowa? Nowy materiał?

Robin: Zespół powstał w 2017 i jak na tak długi staż dorobek płytowy nie jest może imponujący. Wszystko zależy jak na to spojrzymy. Pierwsza płyta ukazała się dopiero po sześciu latach wspólnego grania, ale decyzja o jej wydaniu została podjęta w sposób naturalny. Nie chcieliśmy niczego przyśpieszać, poganiać. Z perspektywy czasu, potrzebowaliśmy zapewne tych lat by „dojrzeć” do tej myśli i móc profesjonalnie przygotować się do nowego etapu w życiu zespołu.

FK: Do nagrania płyty „Live is Good” w Radio Poznań zaprosiliście znamienitego gościa – Sławka Wierzcholskiego. Jak doszło do tej współpracy i czy jest planowany ciąg dalszy?

Robin: Nasza ostatnia płyta „Live is good! Radio Poznań” jest pewnym ukoronowaniem i podsumowaniem dotychczasowego istnienia zespołu. Płyta z koncertu, którego radiowa transmisja odbyła się w ubiegłym roku nie była nawet planowana. Dopiero po przesłuchaniu taśm i namowom słuchaczy postanowiliśmy przygotować wydawnictwo w formie płytowej. Mieliśmy również ogromną przyjemność gościć wybitnego harmonijkarza i multiinstrumentalistę Sławka Wierzcholskiego, co stanowiło dodatkową motywację, więc pomysł zrealizowaliśmy i mamy płytę. Swoją drogą to niesamowite jak wyjątkową materią jest muzyka. Proszę sobie wyobrazić, że ze Sławkiem spotkaliśmy się na scenie po raz pierwszy właśnie w dniu koncertu! Ale blues, jego „czucie” otwartość na formę i oczywiście warsztat muzyczny instrumentalistów potrafią spowodować, że powstaje radość wspólnego grania, a co za tym idzie również, a może przede wszystkim dawanie radości Słuchaczom.

FK: Wracając do przyszłości, Waszych dalszych pomysłów i planów…

Robin: Jak już wspomnieliśmy, płytą live zamykamy pewien etap w działalności zespołu. Nasze „dziś” i „jutro” to nowe kompozycje, na które nie mieliśmy wcześniej czasu by móc je przygotować. W tym nowym muzycznym „tyglu” znajdzie się miejsce i na blues i na jazz i na rockowe pierwiastki, ponieważ ProjectA to zbiór różnych muzycznych i nie tylko muzycznych fascynacji drzemiących w nas. Ale tak naprawdę to, gdzie spotkamy się na końcu twórczej podróży jest niewiadomą, po prostu tego nie wiemy…. I to jest piękne i należy to pielęgnować – jak mawia nasza kochana wokalistka Zuzanna.

FK: Zakończmy wobec tego w ten sposób naszą rozmowę. Sprawdzimy za jakiś czas jak toczą się losy zespołu ProjectA. Dziękujemy za rozmowę. Na sam koniec macie jeszcze zaproszenie dla naszych odbiorców.

Robin: Dziękuję w imieniu zespołu za nasze spotkanie. Jednocześnie zapraszamy wszystkich na nasz koncert w Klubie 2progi w Poznaniu, już 16-tego lutego o godzinie 19-tej. Sześć lat, tyle czasu minęło już od naszego poprzedniego koncertu w Poznaniu. Tym bardziej będzie nam niezmiernie miło spotkać się z Państwem i zaprosić na wspólną, muzyczną podróż! Będzie różnorodnie, bo tacy jesteśmy!

FK: Dodamy jeszcze że bilety są jeszcze dostępne na stronie: Link do biletów a także na miejscu w klubie 2progi w dniu koncertu. W takim razie do zobaczenia!