Marek Niedzielski – muzycznie to trochę Bruno Mars & Anderson Paak vibe – nie brakuje na nim rozstrojonych gitar, oldschoolowych brzmień, mocnego basu i bębnów. Temu wszystkiemu towarzyszy, jak zwykle w przypadku Marka, bogata i intrygująca warstwa liryczna. Wszystko to w ramach Sceny nad Rusałką 2024.
Fot. Jarek Szymankiewicz