ANTIMATTER – PARALLEL MATTER – recenzja

Antimatter zawsze był synonimem „refleksyjnej, melancholijnej muzyki” zdefiniowanej przez emocjonalny wokal Micka Mossa, a Parallel Matter niesie tę pochodnię dalej. Poprzez bolesne wokale, minorowe melodie i przestronne aranżacje, Parallel Matter zanurza słuchacza w nastrojowej, miejscami aż dusznej atmosferze, którą fani zespołu doskonale znają.
Pomimo tego, że jest to kompilacja, album utrzymuje niezwykle spójny ton emocjonalny – przesiąknięty introspekcją i smutkiem. Występuje tu naturalny nurt – cięższe, bardziej eksperymentalne momenty są równoważone przez spokojne, minimalistyczne przerywniki.
Rezultatem jest kompilacja, która nie tylko celebruje wcześniejszą twórczość Antimatter, ale także odświeża ją, pozwalając słuchaczom odbierać znane utwory przez nowy pryzmat i kształt.
Wiele z tych piosenek narodziło się z osobistych doświadczeń i mrocznych przemyśleń, nadając albumowi głęboko szczery charakter. Moss otwarcie mówi, że pisanie piosenek pozwoliło mu zmierzyć się z pewnymi problemami i służyło jako ujście dla bólu.
Ten album to mocno inkluzywne wydawnictwo. Zaspokojenie znajdą tutaj i fani wcześniejszych, bardziej gotyckich trip-hopowych tekstur zespołu (z ery Duncana Pattersona), oraz tych późniejszych bardziej prog rockowych kompozycji.
Podsumowując, Parallel Matter uosabia całość wszystkie cechy, które definiują Antimatter od lat: – mrok, ale też ukojenie
– smutek, ale też oczyszczenie
– introspekcja, ale taka która mocno rezonuje
Dla tych, którzy już wcześniej muzycznie podróżowali z twórczością zespołu, album wybrzmiewa jako szczere podziękowanie – a dla nowych odkrywców jest zaproszeniem do mrocznego, ale równie pięknego świata Antimatter.

To wydawnictwo nie jest typowym albumem studyjnym – to uroczysta kompilacja, która gromadzi rarytasy i na nowo zaaranżowane utwory z całej kariery Antimatter.
Nowy tytuł został wydany na winylu pod skrzydłami OSKAR Records. Analog dostępny jest w trzech wersjach kolorystycznych, również jako LIMITOWANY ZŁOTY KRĄŻEK. Wszystko po to, żeby sprostać oczekiwaniom kolekcjonerów i audiofilów.

Skład:
Mick Moss – wokal, gitary, klawisze

Gościnnie – Skrzypce – David Hall

Additional – Wokal – Jenny O’Connor

Bass – Paul Holligan

Perkusja – Fab Regmann

TRACKLISTA
1. Carve It In
2. Angelic [Parallel Matter]
3. Refraction
4. Paranoid Carbon [Acoustic]
5. Heathen
6. Breaking The Machine [Remix]
7. Little Piggy [Remix]
8. Firewalking
9. Leftover Wine [Live]

Płyta dostępna na www.IndependentMusicMarket.com